sobota, 14 kwietnia 2012

#10 cz2 (2/2)

OPOWIADANIE OPARTE NA WYDARZENIACH FIKCYJNYCH ! ! ! 
-nikogo nie chciałam w nim urazić.




-3godziny później- 


Wiatr powiewał letnią sukienkę Eleny. Pogoda była brzydka, co chwilę padał deszcz, wiał silny wiatr i było duże zachmurzenie. Dziewczyna stała pod drzwiami domu swojej wielkiej miłości. O dziwo nie zapukała. Prawdę mówiąc przechodziła tylko obok, ale nagle zaczęło mocno padać i schroniła się pod daszkiem znajdującym się nad drzwiami. 


Deszcz długo nie przestawał padać, tylko padał coraz mocniej. Elena stała już tam dobre pół godziny, ale nagle ujrzała dziewczynę wychodzącą z domu Stefana. Normalnie nie wkurzyła by się aż tak, gdym nie fakt że nieznajoma kobieta jest cała zakrwawiona i do tego w samej bieliźnie, a do tego miała gacie Stefana. Elena nie powiedziała ani słowa, tylko pobiegła z płaczem do swojego domu. 
W tym samym czasie STEFAN przechadzał się po mieście. Nie wiedział że Elena była przekonana że zabawia się on z jakąś nieznajomą gościówą.


Gdy zapłakana Elena wbiegła do swojego domeczka, od razu wskoczyła pod 4 kołdry i włączyła telewizor. Na Polsacie akurat leciały "Trudne Sprawy" i to do tego odcinek z Dariuszem. "Ile ja bym dała za to aby Stefan kochał mnie tak jak Dariusz Karolinę...Ile ja bym dała za to aby Stefan kochał mnie tak jak Dariusz Karolinę...." - powtarzała w myślach Elena. Kiedy skończył się odcinek, biedna zaczęła jeszcze mocniej płakać. 


-nagle rozległo się pukanie do drzwi-








+Wiem że mało ale jest to kontynuacja poprzedniego opowiadania :) 

2 komentarze: